Dzień Skupienia – Sokołów Podlaski

W dniu 1 III 2014r. w Sokołowie Podlaskim w Domu Miłosierdzia Bożego im. Jana Pawła II odbył się Dzień Skupienia Odnowy w Duchu Świętym diecezji drohiczyńskiej. Gospodarzami i odpowiedzialnymi, choć nie na własnym terenie, była wspólnota z Węgrowa.

Mottem tego spotkania były słowa z księgi Proroka Nechemiasza: „Radość w Panu jest waszą siłą” (Ne 8,10).

Na wspólne świętowanie przybyło 76 osób ze wszystkich wspólnot Odnowy z całej diecezji drohiczyńskiej. Słowo wstępne wygłosił koordynator Odnowy drohiczyńskiej ks. Andrzej Witerski.

Konferencje prowadził ksiądz Andrzej Brzozowski z Białegostoku. Towarzyszyły mu Danusia i Marysia, które animowały modlitwę podczas adoracji.

W pierwszej konferencji ks. Andrzej przypomniał, że radość pochodzi od Boga, nie jest wymysłem ludzkim, ale boskim. Jest w nas – nie dyskutuje się o niej, to wspaniała niespodzianka, jaką Bóg podarował swoim dzieciom, czyli nam, zupełnie bezinteresownie, po to, byśmy świadczyli o Nim z odwagą i w Nim mieli oparcie, bo jest naszym Ojcem. Radość jest dana każdemu z nas, my tylko mamy otwierać się na nią, a nie jej szukać. Źródłem radości jest Eucharystia, po niej powinniśmy być radośni. Ale czy rzeczywiście jest w naszym życiu? Czy umiemy czerpać radość z Eucharystii? Wychodząc z kościoła, cieszymy się, że został spełniony obowiązek, a nie że zaczerpnęliśmy radości u źródła. Każdy z nas szuka szczęścia, które jest niemal na wyciagnięcie ręki, ale go nie znajduje. Dominuje w naszym życiu „wyścig szczęścia” – każdy chce mieć więcej i więcej.

W swojej Adhortacji Apostolskiej Evangelii Gaudium (Radość Ewangelii) papież Franciszek zaznacza, że radość możemy uzyskać przez odnowę religijną. To od nas zależy, czy będziemy walczyć ze smutnym, ponurym chrześcijaństwem, czy będziemy radośnie głosić ewangelię.

Radość jest ogromną tajemnica chrześcijanina. Święty Paweł w swoim liście zachęca nas, abyśmy radowali się zawsze w Panu. Ta radość to wewnętrzny stan człowieka, który daje moc Chrystusową i tylko prawdziwy chrześcijanin może to zrozumieć. Chrześcijanin nie może być „ponurakiem”, do głębi przesiąkniętym pesymizmem, bo zna swojego Ojca Niebieskiego. Szatan nie cierpi radości i żartów, i jest bezsilny wobec takich stanów człowieka. Pismo Święte zawiera ponad 800 wezwań do radości. Szatan poprzez pośpiech próbuje nam cały czas odebrać radość. A my mamy się zatrzymać. Mamy celebrować każdą chwilę codzienności. Radość nie powinna kojarzyć się nam z przyjemnością. Radość to stan, w którym cieszę się samym sobą. Przyjemności można dostarczyć, radość natomiast możemy przyjąć. Duży procent ludzi myśli, iż chrześcijaństwo to smutek i powaga, że wszystko, co cielesne to złe, natomiast my mamy się radować i mieć dobry kontakt z Bogiem. Taki kontakt miał biblijny Dawid, który potrafił okazać radość i zachęcić wszystkich do cieszenia się.

Tylko chrześcijanie potrafią powiedzieć co to jest prawdziwa radość. Jest to sekret jaki powierzył im Bóg. ,,Wejdź do radości Pana” – mówi Pismo Święte. Tu na ziemi trzeba nam się otwierać na dar radości i prosić o nią nieustannie. Musimy sobie ciągle uświadamiać, że to właśnie mnie dana jest ta radość i to już dzisiaj, teraz mam ją w sobie odnaleźć. Najlepiej zacznij od dzisiaj: popatrz na swoją codzienność i ciesz się nią, że jest ci dana.

Dużo się módl, a modlitwa uchroni cię od nienawiści i zgorzknienia. Módl się za ludzi trudnych i nieprzychylnych tobie, a to ochroni cię od nienawiści i ogólnego zgorzknienia.

Pamiętaj, że ważniejszy jest dawca Bóg, niż dar i że to On ma być nieustannie w naszym sercu!

Radość to nieustanne nawracanie. Radość rodzi się z prawdy. Trzeba ciągle kroczyć drogą nawrócenia, powracać do Boga Ojca, a On czeka! I chce, abyś naprawdę do Niego wrócił. Radość, jaką daje nam Bóg, wynika z naszej komunii z Nim.

Zadajmy sobie pytanie: Jak wygląda mój kontakt z Bogiem, jak wygląda moja modlitwa? Słabnie modlitwa – słabnie radość. Lekarstwem na to jest ciągłe zjednoczenie z Bogiem poprzez modlitwę i kontemplację. Kontemplacja rodzi radość, która nigdy się nie skończy! A jeśli rodzi się zgorzknienie w naszym sercu, zobacz, czy odczuwasz pragnienie spotkania z Bogiem na modlitwie.

Jedną z przeszkód w dojrzewaniu do radości jest skupienie się tylko na sobie samym, że ja zrobię wszystko najlepiej, a potem robię się zgorzkniały.

Kilka wskazówek w otwieraniu się na radość:

– naturalny uśmiech, nie sprawiajmy wrażenia człowieka pochmurnego i niezadowolonego

– duch modlitwy pochwalnej i dziękczynnej, choć te modlitwy czasem można zaczynać z ciężkim sercem.

Radość to DAR I ZADANIE – temat drugiej konferencji.

Radość trwała to łaska i współdziałanie z Bogiem. Radość trzeba wypracowywać. Dar radości dostajesz przejściowo, ale o łaskę do wypracowania radości trzeba prosić. Z łaską, podobnie jak z talentem, trzeba współpracować.

Ta współpraca ma polegać na usuwaniu przeszkód, które stoją na naszej drodze do radości. Oto one:

  1. Grzech – oczyść swoje serce poprzez sakrament spowiedzi świętej, miej wolę usunięcia grzechu.
  2. Wprowadzaj w swoje życie porządek – ustal hierarchię wartości, każda rzecz musi mieć swoje miejsce – Bóg na pierwszym miejscu! rodzina, praca – każda rzecz musi być na swoim miejscu
  3. Rezygnuj z przesadnych oczekiwań.
  4. Ciesz się z tego, co masz.
  5. Dostrzegaj posiadane dobra (dar wiary, dobra materialne, duchowe) – szatan wyolbrzymia smutek z tego, czego nie posiadamy. Smutek jest karą za niewdzięczność, radość to nagroda za wdzięczność
  6. Przypominaj wielkie dary Boże.
  7. Pamiętaj o cnocie humoru, która pozwala widzieć świat, nas samych i relacje do innych osób we właściwych proporcjach, ma wartość egzorcyzmu – szatan śmiertelnie boi się kpiny i humoru. Cnota humoru prowadzi do wolności.
  8. Uciekać się do wstawiennictwa Świętych w Kościele. Św. Tomasz More jest patronem humoru.

Adoracja Jezusa w Najświętszym Sakramencie była radosnym trwaniem przed Panem, a Pan Bóg kierował do nas następujące słowa:

„Gdy wychwalać będziecie Pana, wywyższajcie Go, ile tylko możecie, albowiem i tak będzie jeszcze wyższy, a gdy Go wywyższać będziecie, pomnóżcie siły, nie ustawajcie. bo i tak nie dojdziecie do końca. Któż Go widział i mógł to opowiedzieć i któż Go tak wysławiał, jak tego jest godzien?”  Syr 43(30-31)

,,Ja bowiem znam zamiary, jakie mam wobec was – wyrocznia Pana – zamiary pełne pokoju a nie zguby, by zapewnić wam przyszłość jakiej oczekujecie. Będziecie mnie wzywać, zanosząc do Mnie modlitwy, a Ja was wysłucham. Będziecie mnie szukać i znajdziecie Mnie, albowiem będziecie Mnie szukać z całego serca”  Jr 29(11-13)

,,Odłóż, Jeruzalem, szatę smutku i utrapienia swego, a przywdziej wspaniałe szaty chwały, dane ci na zawsze przez Pana. Przyoblecz się w płaszcz sprawiedliwości pochodzącej od Boga, włóż na głowę swą koronę chwały Przedwiecznego! Albowiem Bóg chce pokazać wspaniałość twoją wszystkiemu, co jest pod niebem”  Br 5(1-3)

,,A z nieba odezwał się głos „Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie”  Mk 1(11)

Towarzyszyły nam też słowa Św. Josemaria Escriva:

„Prosisz o radę, jak znaleźć lekarstwo na twój smutek. Dam ci zaraz receptę pochodzącą z dobrej ręki Apostoła Jakuba: Jesteś smutny, mój synu? Módl się! Spróbuj, a zobaczysz!”

„Oto moja rada, którą wam natrętnie powtarzam: Bądźcie radośni, zawsze radośni! Niechaj się smucą ci, którzy nie uważają się za dzieci Boże.”

„Jeśli jesteś apostołem, nigdy nie trać ducha. Nie ma takich przeciwności, których nie potrafiłbyś przezwyciężyć.”

„Prawdziwa cnota nigdy nie jest smutna i przykra, przeciwnie jest ujmująco radosna.”

„Pragnę, abyś zawsze był zadowolony, ponieważ radość jest nieodłączną cząstką twojej drogi. Módl się o tę nadprzyrodzoną radość.”

„Nie zapominaj, że człowiek często potrzebuje mieć przy sobie uśmiechnięte twarze.”

„Radość człowieka Bożego musi się udzielać: być łagodna, zaraźliwa, powabna… Słowem być nadprzyrodzona, tak atrakcyjna i tak naturalna, by pociągała za sobą innych na drogi chrześcijańskie.”

OTO RADY NA CHANDRĘ ŚWIĘTEGO TOMASZA MOORA:

(900 lat temu-aktualne do dzisiaj)

  1. Mała godziwa przyjemność.
  2. Wypłakać się.
  3. Rozmowa z przyjacielem.
  4. Adoracja Najświętszego Sakramentu.
  5. Kąpiel i sen.

Zakończę refleksją Tomasza Edisona: „Wszystko, co robiłem w życiu, to była przyjemność.”

Nasze wspólne świętowanie trwało do godziny 19.00. Zakończyło się zabawą integracyjną poprowadzoną przez Anię Truskolaską. Tańce i zabawy były bardzo integracyjnym zakończeniem dnia jedności.

Zdjęcia w zakładce Galeria.